
Niekontrolowany wzrost zielenic i sinic zmniejsza twardość węglanową i powoduje wahania wartości pH – najważniejszych parametrów wody. Nadmiar glonów przyczynia się również do obniżenia zawartości tlenu w wodzie a zbiornik zmienia się szybko z ozdoby naszego ogrodu w nieestetyczną i cuchnącą kałużę.
Fitoplankton zbierający się pod powierzchnią wody znacznie ogranicza dopływ światła słonecznego do głębszych warstw zbiornika wodnego, co hamuje proces fotosyntezy u roślin wodnych, powodując ich zamieranie.
Niektóre gatunki glonów wydzielają nawet substancje trujące. Toksyny metaboliczne sinic mogą prowadzić u człowieka do alergii, astmy, egzemy, a nawet uszkadzać nerwy. W takiej sytuacji walka z glonami i niedopuszczanie do ich ponownego namnażania staje się wręcz koniecznością.
Aby działania przyniosły pożądany efekt, a środowisko było bezpieczne, w walce z glonami trzeba stosować metody naturalne i preparaty ekologiczne. Istotne jest też wyeliminowanie wszystkich przyczyn ich ewentualnego powstawania.
Warto o tym pomyśleć już na etapie wyboru miejsca na oczko wodne – usytuowanie w cieniu naturalnie zmniejszy dopływ światła, pomóc mogą również rośliny o dużych liściach pływających po powierzchni wody.

Skupmy się zatem najpierw, jak możemy przeciwdziałać w powstawaniu glonów.

Kolejnym ważnym elementem przy budowie zbiornika, jest wykonanie zapory kapilarnej. Metod wykonania takiej zapory jest wiele, najczęściej wykonywana jest za pomocą wywinięcia folii na obrzeżach zbiornika, w taki sposób, aby stworzyć naturalną zaporę przed spływającą wodą opadową. W miejscach o bardzo dużym nachyleniu terenu w stronę zbiornika, warto tam wykonać dodatkową zaporę zasypując w żwirze przed linią brzegową zbiornika zwykła rurę drenarską. Tak wykonane zabezpieczenia chronić będą nasz zbiornik przed wpływaniem do niego niepożądanych substancji organicznych i nawozów po każdym ulewnym deszczu. Ograniczymy tym samym dostęp do zbiornika fosforanom, które są odżywką dla glonów.

Błędem, jaki popełniają niektórzy właściciele oczek wodnych, jest napełnianie i uzupełnianie takiego zbiornika wodą opadową z dachów. Po pierwsze woda deszczowa nie jest już, jak dawniej czystym źródłem wody, lecz przysłowiową tablicą Mendelejewa. Dodatkowo też z wodą deszczową trafiać będą do zbiornika wszystkie zanieczyszczenia i związki organiczne zalegające na dachu i w rynnach. W konsekwencji nawet, jeśli zbiornik wyposażony będzie w bardzo wydajny system filtracyjny, po każdym dolaniu wody opadowej zbiornik będzie się zielenił niczym dobrze nawieziony trawnik.

Obsada roślin wodnych jest bardzo dobrym sposobem na to, aby zwiększyć skuteczność samooczyszczania się zbiornika. Odpowiednia obsada może doskonale wspomagać system filtracyjny naszego oczka wodnego.
Najbardziej odpowiednimi roślinami są tak zwane rośliny repozycyjne. Niektóre z nich wpływać będą na natlenianie zbiornika, niektóre na filtrację wody poprzez sedymentację materiału zawieszonego, inne też pobierają i rozkładają substancje mineralne i organiczne a jeszcze inne potrafią wchłaniać azotany i fosforany a nawet szkodliwe substancje.
Zalecane są więc: Kaczeniec, Kosaciec Gładki, Babka Wodna, Moczarka Kanadyjska, Wywłócznik Kłosowy, Pałka Drobna, Pałka Wysmukła, Okrężnica Bagienna, Grzybień w różnych odmianach, Knieć Błotna, Niezapominajka Błotna, Żabieniec oraz Mięta Wodna. Do sadzenia najlepiej stosować specjalne kosze po to, by mieć zawsze pod nadzorem ich rozrost.
Dotyczy to głównie gatunków bardzo ekspansywnych, jak np. Pałka Wodna, które po wielu latach bez kontroli mogą zdominować znaczną część zbiornika. Bardzo ważne, aby sadząc rośliny wodne stosować do tego celu tylko żwiry lub jeśli koniecznie substraty, to tylko mineralne i nie zawierające żadnych nawozów.
Aby rośliny mogły być sprzymierzeńcem w procesach filtracji i poprawy jakości wody muszą czerpać substancje pokarmowe z wody a nie z podłoża. Zdarza się bardzo często, że po obsadzeniu roślin wodnych z wykorzystaniem podłoży z nawozem, rozpoczyna się w naszym zbiorniku wykwit glonów nitkowatych a ich największe ilości znajdują się właśnie na donicach z roślinami.
Dostarczone w ten sposób fosforany przyczynią się niestety do wzrostu glonów, które w konsekwencji i tak zdominują wszystkie rośliny wodne.

Dobrany odpowiednio do wielkości zbiornika oraz stanu jego zarybienia system filtracji. To bardzo ważny punkt, który zdecydowanie wpłynie zarówno na zmniejszanie liczby glonów ale również pozwoli na utrzymanie zbiornika we wzorowej kondycji, w równowadze biologicznej i z klarowną, czystą wodą.
Istotne jest, aby system wyposażony był zarówno w filtrację mechaniczną, jak i biologiczną. W części mechanicznej następować będzie wyłapywanie i odfiltrowywanie substancji stałych, natomiast w części biologicznej umieszczone tam media umożliwią zasiedlenie się bakterii nitryfikacyjnych odpowiedzialnych za biologiczne oczyszczanie stawu.
Informacja ta powinna uświadomić zwłaszcza tych, którzy chcą swój zbiornik wykorzystywać do celów kąpielowych i rekreacyjnych, ale cechy bezpiecznej wody powinny posiadać też wszelkiego rodzaju zbiorniki ozdobne, zarówno te zarybione jak i te bez zarybienia.
Jeśli nasz zbiornik nie jest jednak wyposażony w system filtracyjny, lub jest on zbyt mało wydajny do jego wielkości lub stanu zarybienia należy regularne oczyszczać zbiornik z mułu i osadów dennych.
Sposoby są dwa: mechaniczny za pomocą odkurzacza do szlamu (seria PondoVac OASE), albo za pomocą preparatu bakteryjnego, który rozkłada nam osady denne (Sedi Free OASE). W drugim przypadku należy pamiętać, aby zadbać o dotlenienie zbiornika w czasie kuracji, gdyż bakterie do rozkładu szlamu zużywają duże jego ilości.
Właściciele zbiorników z zarybieniem, powinni unikać przekarmiania ryb i stosować pokarm wolny od fosforanów. Niestety na rynku pokarmów dla ryb znajdują się często produkty nie zasługujące nawet na miano paszy, która nie dość, że jest uboga w składniki pokarmowe to jeszcze dodatkowo destabilizuje nam biotop całego zbiornika. Należy też kontrolować populację ryb, bo im jest ich więcej, tym więcej powstających w wyniku przemiany materii składników szkodliwych, które trzeba usunąć z naszego zbiornika.
Aby pozbyć się tych składników, będących potencjalną odżywką dla glonów należy stosować preparaty absorbujące azotany i fosforany. Preparaty takie znajdują się często w dobrej klasy filtrach (np. OASE Biotec ScreenMatic) w formie specjalnych wkładów, jednak mają one swoją ograniczoną chłonność i co pewien czas należy je wymieniać.
Preparaty te dostępne są również w formie płynnej do stosowania bezpośredniego w zbiornikach wodnych (np. Phosless Direct OASE) lub w postaci specjalnych kartridżów (PhosLess Flow i PhosLess Power Flow OASE) wpinanych w system filtracyjny lub cyrkulacyjny.
Jeżeli w naszym zbiorniku glony już się pojawiły należy zastosować preparaty do ich likwidacji. Na rynku dostępnych jest sporo bezpiecznych środków do walki z glonami, jednocześnie nie zaburzając równowagi biologicznej złożonego ekosystemu wodnego. Zalecamy stosowanie preparatów z ważnymi certyfikatami dopuszczenia oraz przetestowanymi pod względem odziaływania na ludzi i zwierzęta np. Algo Direct

Oczko wodne może być w naszym ogrodzie ważnym elementem dekoracyjnym i ulubionym miejscem naszego relaksu. Z pewnością stanie się tak, jeśli zadbamy o jego kondycję i postaramy się unikać popełniania błędów, które zaburzają jego równowagę biologiczną.